Hit Counters

sobota, 25 października 2008

~AMV Yaoi Bleach~

W tym wpisie opublikuję AMV'ki z yaoi z Bleach ^^ Mam nadzieję, że spodobają wam się tak samo jak mnie ^^

>1<
>2<
>3<
>4<
>5<
>6<
>7<
>8<

~Yaoi Bleach~

Trochę czasu minęło i dawno żadne z nas nic nie publikowało... Trzeba to teraz nadrobić ^^ Tym razem będzie to yaoi ze znanej serii "Bleach". Enjoy! <3

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40
41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60
61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80
81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100
101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115
116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130

I to narazie tyle. Będzie więcej <3

środa, 13 sierpnia 2008

YAOI STORY 1 - Bleach - Chłodna noc (Ichigo x Hichigo)

Karakura Town, późna jesienna noc. Całe miasto wydawało się być uśpione. Na ulicach nie było nikogo, było cicho i spokojnie. Rodzina Kurosakich pogrążona była w głębokim śnie, którego nic nie było w stanie przerwać. Jedynym, który nie mógł spać, był Ichigo, z pozoru zwykły 15 latek chodzący do państwowego liceum. Jednak było coś, czego jego rodzina o nim nie wiedziała... Ichigo był Shinigami. Bogiem Śmierci walczącym o spokój dusz po śmierci. Nie powiedział o tym nikomu z rodziny z obawy o ich bezpieczeństwo. Jednak ostatnimi czasy, jego pewność siebie i determinacja zostały zachwiane. Ichigo miał poważny problem z Hollowem wewnątrz siebie. Względnie uśpiona do tej pory moc zaczęła budzić się w nim i żyć własnym życiem.
Ichigo... - usłyszał chłopak jakby w myślach głos swojego wewnętrznego demona i otworzył oczy z przerażeniem. Zabiję cię...
Ichigo był zmartwiony ostatnimi wydarzeniami, które odbiły się na jego życiu. Nikt nie potrafił rozwiązać problemu który go dręczył, nawet Urahara. Czuł się osamotniony w swoich poczynaniach, był bliski poddania się. Walczył jednak dalej, nie dając przejąć nad sobą kontoli.
Ta noc nie różniła się zbytnio od innych. Tak jak zwykle położył się spać i myślał nad sensem tego wszystkiego. Wtedy właśnie usłyszał go ponownie...
Ichigo! - usłyszał ponownie głos w swojej głowie i usiadł na łóżku. Czemu mi się opierasz? Dzięki temu staniesz się silniejszy!
W rzeczy samej, siła jaką dysponował Hollow była ogromna. Jednak chłopak nie chciał polegać wyłącznie na niej, chciał móc żyć bez używania jej.
Zamknij się. Nie potrzebuję twojej pomocy, Hichigo. - powiedział Ichigo jakby do siebie i położył się ponownie.
Ostatnio więź między Ichigo i jego wewnętrznym demonem, Hichigo, pogłębiła się. Ichigo przyzwyczajał się powoli do mocy wewnątrz siebie. Ba, zaczął ją nawet lubić. Problemem Ichigo nie był Hollow, lecz to co czuł...
Ichigo... Chodź do mnie... - powiedział nagle Hichigo, tak jakby usłyszał co myślał w tej chwili Ichigo. Chodź tu i złap mnie!
Cholera... Bądź cicho i daj mi spać... - mruknął chłopak i ponownie ułożył się do snu. Jednak Hichigo nie zamierzał ustąpić.
W takim razie... sam cię do mnie sprowadzę. - powiedział demon i Ichigo poczuł dziwne uczucie wrycie we własny umysł. W jednym momencie otworzył oczy i leżał na bloku ułożonym poziomo w jego umyśle. Był tu już nie raz, było to miejsce w którym narodziła się jego wewnętrzna siła - Zangetsu. Jednak powstał również Hichigo, jego alter-ego.
Yo, Ichigo! Jak miło cię widzieć! - krzyknął Hichigo trzymając miecz gotowy do ataku.
Zamknij się! Sam mnie tu sprowadziłeś! - odkrzyknął mu Ichigo robiąc obrażoną minę. Czego znowu?
Walczyć oczywiście! Tym razem ja wygram! - krzyknął i ruszył w jego kierunku.
Walka trwała dość sporo czasu i była bardzo wyrównana. Obaj dawali z siebie wszystko w walce o pierwszeństwo w ciele Ichigo. W końcu jednak, pomarańczowowłosy chłopak upadł będąc u kresu sił. Nie chciał znowu przegrać... Ale nie mógł się poruszyć...
Hichi schował biały Zangetsu i zaczął powoli iść w jego kierunku. Ichigo na początku chciał uciekać, atakować... Ale czuł, że to nie ma sensu. Nie miał siły. Czuł też, że Hichigo nie chciał już walczyć...
Ichigo... - szepnął mu do ucha Hollow gdy podszedł bliżej. Jesteś mój!
Momentalnie Hichigo rzucił się na niego i przycisnął go do ziemi. Białowłosy chłopak usiadł na nim i pochylił się nad nim. Dało się wyczuć, że jego oddech był cięższy niż zwykle. Ichigo wiedział co to oznacza... Hollow w końcu wyczuł co czuł. Nie próbował się wyrywać, nie chciał. Chciał właśnie tego...
Hichigo... Ty draniu... - powiedział cicho Ichigo i pocałował go w usta z wielką namiętnością. Hichigo odwzajemnił to uczucie. Obaj wydawali się zadowoleni, nie chcieli przestać. Obaj czuli, że czekali na to od bardzo dawna... Na moment w którym bezsensowna walka o dominację zostanie odrzucona na drugi plan, a górę wezmą uczucia.
Nagle jednak, Hichigo przestał i zszedł z Ichigo uśmiechając się, jak to zwykle robił. Nie było tu jednak wrogości w jego oczach, chłopak to czuł.
Nie tak się to miało skończyć, Ichigo. - powiedział Hichigo i ponownie wyciągnął miecz. Ichigo nadal leżał bez ruchu patrząc na to co zrobi teraz Hollow. Nie miał dokąd uciec, to już koniec, pomyślał...
Lecz, białowłosy chłopak przestając się uśmiechać, wbił sobie miecz w brzuch. Jego twarz zastygła w bólu, po czym przewrócił się na bok i zalał się krwią.
Hichigo! - krzyknął Ichigo i podbiegł do niego unosząc jego głowę do góry. Dlaczego?! Dlaczego, odpowiedz mi! - krzyczał chłopak ze łzami w oczach.
Ichigo... - powiedział cicho Hollow lekko otwierając oczy. W twoim ciele nie ma miejsca dla nas obu. Żeby Twoje ciało odzyskało spokój, jeden z nas musiał przegrać. Nie chcę dłużej, żebyś to był Ty... - powiedział zduszonym głosem Hichigo i zamykając oczy wyszeptał jeszcze cicho: "Kocham Cię...Ichigo...". Z jego oka popłynęła łza i spadła na ziemię.
Dziękuję Ci... Hichigo... - powiedział szeptem chłopak nie uciekając od łez. Ktoś kogo z początku nienawidził, okazał się kim kogo potrzebował...
Ichigoooooo! - usłyszał nagle jakby z zewnątrz czyjś krzyk. Wyłaź już, idziemy do szkoły!
W tym momencie Ichigo otworzył oczy. Był już ranek, świeciło słońce.
To był... sen? - powiedział cicho do siebie i w tym momencie usłyszał głos wewnątrz siebie.
Ja tu wrócę... Ichigo Kurosaki... - powiedział Hichigo i jego głos zanikł w głębiach jego umysłu.
Trzymam za słowo... - pomyślał Ichigo po raz pierwszy od dawna i z uśmiechem wyszedł do szkoły.

wtorek, 6 maja 2008

Yaoi - Pictures

No wreszcie można napisać cokolwiek w wolnym czasie^^ Trzeba zapodać troszkę obrazków o jednoznacznej treści:> Podzieliłem je według anime, żeby było prościej znaleźć to czego się szuka^^ Uwaga: Niektóre zdjęcia są naprawdę ostre... Enjoy!

DRAGON BALL:

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10
11 12 13 14 15 16

NARUTO:

1 2 3 4 5 6 7 7 8 9 10
11 12 13 13 14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27 28

Narazie tyle, głównie ze względu czasu... Więcej coming soon, jak tylko znajdziemy z drugą adminką moment^^

poniedziałek, 14 kwietnia 2008

Hajimaru - coś na dobry początek ^o^

Ohayo~!

Witajcie kochani na naszym nowym blogasku, który został stworzony przez Shad'a :3 Ja jestem Ai i pomagam mu go redagować ^^ Będzie tu dużo, dużo jałojcowych fanartów oraz fanfic'ów ^^

No tak.. ale co to jest właściwie yaoi? XD Nie wszyscy to wiedzą więc wyjaśnię dla rozwiania wątpliwości ^^


Yaoi (やおい), jest to gatunek mangi i anime, w których fabuła koncentruje się na stosunkach męsko męskich ^-^ W Yaoi'ach są przedstawiane emocje pomiędzy tymi samymi płciami wraz z wątkami erotycznymi ^-^
W Yaoi'ach postacie są podzielone na dwie role:

- Seme (攻め), oznacza stronę aktywną/dominującą - odgrywa w związku rolę "prawdziwego mężczyzny". Słowo pochodzi od japońskiego słowa semeru, które oznacza dosłownie "atakować".

- Uke (受け), oznacza stronę podporządkowaną/bierną. Słowo pochodzi od japońskiego słowa ukeru, które oznacza "odbierać". Uke najczęściej jest trochę "dziewczęcy", z czym wiąże się jednak nie tyle jego wygląd zewnętrzny, ale cechy osobowości, jak wrażliwość, czułość, delikatność, chęć okazywania uczuć partnerowi seme w każdej sytuacji. Typowy uke często przedstawiany jest jako osoba niższa, młodsza, o szczuplejszej budowie ciała, w stosunku do swojego partnera - seme. Uke uosabiany jest często z dziecinnym zachowaniem, zamiłowaniem do jasnych, pastelowych kolorów i pluszaków. Zwykle nie ma doświadczenia w sprawach seksualnych, a swoją orientację seksualną odkrywa, kiedy po raz pierwszy odbywa stosunek z seme.

Yaoi zwiera również swoje łagodniejsze gatunki, które są nazywane Shōnen-ai (Chłopięca Miłość), w nich sceny erotyczne są zwykle pomijane, a całość skupia się na samych uczuciach oraz emocjach.
Do altropii yaoi można zaliczyć Yuri, gdzie są ukazywane stosunki damsko-damskie.
To tyle dla nie doinformowanych ^-^

Oto cztery fotki jałojcowe na dobry początek <3 style="text-align: center;">Kawaii desho? x3

NaruSasu x3

Aww.. x3 oni są przesłodcy <3

I na koniec ItaSasu <3

Liczę na to, że wam tu się spodoba i że będzie dużo komentowali oraz wpadali jak najczęściej ^^
Jaa ne minna~! <3